Jak spakować się w bagaż podręczny
To kolejny z artykułów o tanim podróżowaniu.
Co to jest bagaż podręczny?
Wiele linii lotniczych oferuje tanie bilety w ciekawe miejsca, ale wyłącznie z bagażem podręcznym. Zazwyczaj jest to 55x35x25 cm nie przekraczający 8 kg bagaż (wymiary i waga mogą być różne w zależności od linii lotniczych), który zabieramy ze sobą do kabiny. Rzadziej – nadajemy do luku bagażowego. Podróżowanie z bagażem podręcznym to pewnego rodzaju sztuka, która pozwala zaoszczędzić ogromną ilość pieniędzy, jaką trzeba by dopłacić do tanich biletów, jeśli chcielibyśmy zabrać ze sobą dużą walizkę.
Dla kogo takie pakowanie?
Spakowanie się w bagaż podręczny nie jest dla każdego. Jeśli lecisz w miejsce, gdzie będziesz uprawiał górskie trekingi, potrzebujesz mieć ze sobą namiot, ewentualnie musisz przewieźć sporo lub sporych wymiarów przedmioty – to niestety ta opcja ci się nie uda. Jeśli zaś jedziesz powłóczyć się po miastach, będziesz spał w hotelach, hostelach, korzystał z Couschsurfingu- to jak najbardziej możesz się tak spakować!
Ale jak ?
Jako bagaż podręczny używam swojego 30 litrowego plecaka. Jego wymiary “po napełnieniu” nie przekraczają podanych powyżej, waga zazwyczaj jest niższa. W tej chwili pakuję się na 7 dniową wycieczkę na Tajwan w bagaż podręczny. Udało mi się póki co zająć 75% powierzchni plecaka i zgromadzić przedmioty o łącznej wadze 5 kg.
Co spakować?
Oczywiście, jak zawsze, to moja opinia subiektywna, ale nabierane przez lata doświadczenie pozwoliło wyrobić własne zdanie na ten temat.
Ja pakuję (na tą wyprawę na Tajwan) – odzież (po parze bielizny, majtki i skarpetki, na każdy dzień). Dodatkowo dwie koszule i 3 t-shirty. Dodatkowo jedna para lekkich, turystycznych spodni, krótkie spodenki i bezrękawnik, jako “ciuchy domowe”. Netbook i ładowarka – mam zamiar sporo pisać podczas wyprawy, a już na pewno podczas 12 godzinnego lotu z Amsterdamu do Taipei. Szczoteczka do zębów.
A gdzie reszta potrzebnych rzeczy?
Pewnie kołacze się wam w głowie pytanie – a gdzie żel pod prysznic, ręcznik, dezodorant… Otóż- nie biorę ich. Trikiem podróżowania z bagażem podręcznym jest to, żeby nie brać rzeczy, które można za grosze nabyć w każdym miejscu na świecie. Jakkolwiek ubrania zabieram ze sobą, z racji tego, że nie chcę tracić czasu na rewię mody, ale rzeczy jak – pasta do zębów, żel pod prysznic, ręcznik, antyperspirant etc. możemy za grosze kupić w praktycznie każdym sklepie. Dzięki temu zyskujemy miejsce i wagę, które możemy wykorzystać na wzięcie czegoś pożytecznego, np aparatu fotograficznego.
Triki dodatkowe
Jest jeszcze kilka fajnych sposobów “przemycania” więcej w bagażu podręcznym.
Wyprasuj ubrania – to nie żart. Ubrania po prasowaniu stają się troszeczkę mniejsze, zawsze pozwoli to “upchnąć” do plecaka dodatkowo dwie koszulki
Wypakuj kieszenie – może i ludzie będą trochę dziwnie patrzyć na lotnisku, ale nikt nie może zabronić Ci trzymać dodatkowej pary skarpet w kieszeni bojówek, a dwóch t-shirtów w dużej kieszeni kurtki. Zawsze to coś dodatkowo zabrane! Pragnę jeszcze dodać, że wszelkiego rodzaju ładowarki, kable, karty pamięci też trzymam w kieszeni.
Nie wóź powietrza – jeśli masz w bagażu na przykład kubeczek – wsadź drobne przedmioty do środka. Pracuj nad tym, żeby nie było pustych przestrzeni w walizce czy plecaku.
Tak wygląda mój spakowany plecak na 7 dni, mam jeszcze trochę miejsca na drobne upominki dla ludzi:
Pakując się w bagaż podręczny możemy naprawdę sporo zaoszczędzić na biletach, a wcale nie musimy tracić na “jakości” wyprawy.
Pakowanie podręcznego bagażu, tak aby zajmował jak najmniej miejsca i wykazywał się lekkością, zawsze pozostaje dla mnie sporym wyzwaniem. 😉
Mi ostatnio udało się spakować do podręcznego na miesiąc ;))
Tą historię chciałbym usłyszeć 😉
Ja osobiście zawsze mam nie lada kłopot z pakowaniem walizki w podróż do innego miasta, a co dopiero na dłuższy wyjazd za granicę 😉
Dziękuję za artykuł